Przejdź do głównej zawartości

SYLWESTER, czyli lęk dla zwierząt.

         Święta, święta i po świętach ;D!.
Mam nadzieję, że każdy spędził je w miłej, rodzinnej atmosferze :). Każdy wie, że zbliża się wielkimi krokami sylwester. Dla Nas to bardzo miła chwila w roku,bawimy się, pijemy, ale niestety nasze pupile widzą to inaczej.Jest to dla nich ogromny strach. Niektóre zwierzaki nie boją się wystrzałów i znoszą tę noc tak samo jak inne noce, ale jednak większa część boi się głośnego huku, a są nawet przypadki, kiedy zwierzak umiera tej nocy,a stwierdzona diagnoza to zawał. Dlatego postanowiłam dać Wam kilka rad 
"Jak opanować stres czworonoga".


     Spokój właściciela 
Zwierzę zawsze wyczuję nastrój właściciela. Dlatego nie powinniśmy się denerwować, cały czas zerkać na zwierzaka, cały czas przy nim siedzieć,zachowywać się podejrzanie , ponieważ negatywnie wpłynie to na zwierzę. Powinniśmy zachować spokój, nie można litować się nad zwierzakiem,przytulać go non stop, non stop nosić na rękach. Tylko nie dać po sobie poznać,że ten dzień jakoś różni się od innych.

  Cichy kącik
Szynszyle jak dużo innych zwierząt mają bardzo wrażliwy słuch, słyszą o wiele głośniej od Nas o czym powinniśmy pamiętać, dlatego inaczej spostrzegają fikuśne fajerwerki niż my.


     Pozamykanie okien

Musimy zadbać o to aby huk był jak najcichszy. Odradzam postawienia klatki w pokoju (np. łazienka, piwnica, garaż itd) gdzie noszą się odgłosy.


   Nie wypuszczać

Nie wolno wypuszczać zwierząt z klatki, ani wychodzić wtedy z psem czy innym zwierzęciem na pole !. Gdy mamy psa w budzie, radziłabym go zamknąć na tę noc w domu, bo może to być niestety dla niego za głośne głosy i jest duża możliwość zawału.


    Akcesoria
Radziłabym wsadzić do klatki kocyk,domek,tunel,aby zwierzę miało jakiekolwiek schronienie i czuło się bezpiecznie. Jeżeli nasz zwierzak po raz pierwszy będzie spędzał z Nami ten dzień,warto być w czasie wystrzałów w domu na wszelki wypadek :). Większość zwierząt bardzo przywiązuję się do właścicieli i będą czuły się o niebo lepiej ;).
Na koniec życzę wszystkim "Upojnego Sylwestra oraz samej pomyślności i szczęścia w Nowym Roku " :)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ROZMNAŻANIE SZYNSZYLI

Dużo osób niestety przez swoją niewiedzę naraża swoje futrzaste pociechy na cierpienie.. Niestety nie jest tak, że można rozmnażać szynszylę w dowolnym wieku.. Dziś chcę poruszyć ten temat :) Samiczka szynszyli osiąga dojrzałość płciową w wieku 7-8 miesięcy. Przed osiągnięciem tego wieku jej ciało nie jest jeszcze przystosowane do tego, aby zostać matką.. Zajście w ciążę przed osiągnięciem przynajmniej 7 miesiąca życia samiczki może doprowadzić nawet do śmierci. Natomiast samiec szynszyla dojrzewa płciowo wcześniej, bo w wieku 5-6 miesięcy. Szynszyla jest płodna do osiągnięcia 12 roku życia, natomiast ostrzegam o tym, że pierwsza ciąża u samiczki powinna się pojawić do 18 miesiąca życia,ponieważ do 18 miesiąca życia nasz szylek rośnie, co wiążę się z kostnieniem chrząstek miednicy, gdyby szynszyla zaszła pierwszy raz w ciąże w późniejszym czasie mogłyby pojawić się problemy przy porodzie wydostaniem malucha, ponieważ miednica nie byłaby już tak elastyczna, może też wiązać się to z

Kołowrotek dla szynszyli ?

WITAM ! ;D Piszę, ponieważ ostatnio słyszałam naprawdę różne zdania na temat kołowrotka dla szynszyli. Ja osobiście posiadam kołowrotek, duży, żeby szynszyla nie zrobiła sobie krzywdy i nie miała problemu z wchodzeniem do niego. Niektórzy jednak nie są zwolennikami kołowrotków.. i szczerze mówiąc, gdybym wiedziała, że moja będzie traktowała go jak łóżeczko do spania i w ogóle w nim nie będzie biegać, to nie prosiłabym chłopaka,żeby go kupował ! ;D. Niekiedy sobie do niego wejdzie, na chwilkę usiądzie, umyje się i.. śpi w nim. Próbowałam ją nauczyć, gdy tam wchodziła leciutko nim kręciłam, żeby wiedziała do czego on służy, ale jak grochem o ścianę. Biegała jak kręciłam, ale sama od siebie jeszcze nigdy nie zaczęła biegać. Myślę, że najlepszy kołowrotek dla szynszyli to taki bez żadnych dziurek itp.. Jednak, gdy już kupimy taki jak ja mam czyli najzwyklejszy kołowrotek tylko duży, to warto w środku może jakoś przykleić, a najlepiej zamontować/zaczepić jakoś materiał, żeby szynsz

Grzybica u szynszyli-własne doświadczenie

CZYM JEST GRZYBICA? Grzybica jest chorobą dość męczącą, sama od siebie nie ustępuje i obowiązkowe jest leczenie, które w niektórych przypadkach jest czasochłonne. Choroba ta jest zakaźna, a więc chory osobnik może zarazić nie tylko zwierzę z którym ma kontakt, ale również nas. Dlatego bardzo ważna jest odpowiednia higiena. Po każdym dotykaniu chorego zwierzaka powinniśmy dokładnie myć ręce i mimo wszystko ograniczyć z takim zwierzakiem bliższe kontakty jak np. przytulanie.  W JAKICH WARUNKACH POWSTAJE? Przyczyny grzybicy istnieje naprawdę sporo. Jednak u szynszyli najczęstsze przyczyny to: Za duża wilgotność (mokre kocyki, wilgotność powietrza/otoczenia) Stres (spowodowany podróżą, łączeniem z innym osobnikiem, a nawet stres związany z dużymi hałasami np. przy remontach) Złe warunki mieszkalne (przeciągi, przemoknięta kuweta itd.) Na grzybicę najczęściej chorują zwierzaki słabsze odpornościowo. Słaba odporność może być spowodowana pasożytami, złą dietą, wagą ciała, wadami